Agnieszka jest młodą, inteligentną kobietą. Osiąga sukcesy zawodowe, szybko awansowała w strukturach banku, wspięła się na bardzo wysoką pozycję. Zarządza kilkunastoosobowym zespołem i kocha swoją pracę, ale w życiu osobistym źle jej się układa. Ma poczucie osamotnienia, niezrozumienia i porażki w bliskich związkach. Oba jej poważne, kilkuletnie związki rozpadły się, a od paru lat nie jest w stanie stworzyć więzi z mężczyzną. Zauważyła też, że również jej podwładni, współpracownicy i koledzy z pracy traktują ja z dystansem, obawiają się jej i często omijają na bezpieczną odległość.

Agnieszka jest z tych osób, które znają się niemal na wszystkim, każdemu mogą doradzić w różnych kwestiach, uważa się za ekspertkę od wszystkiego. Sądzi, że przekonuje innych, że zawsze ma rację i zawsze wie lepiej, tylko nie może zrozumieć, dlaczego jej otoczenie tego nie docenia.

Złamana

W rodzinnym domu nie było jej łatwo. Nieobecny i nie interesujący się rodziną ojciec i podporządkowana mu w pełni matka, nieszczęśliwa z powodu jego chłodu i skupiona przede wszystkim na swoim poczuciu krzywdy. Nikogo nie obchodziły potrzeby dziewczynki, to kim jest i jaka jest.

W domu obowiązywała surowa dyscyplina, próby bycia sobą wbrew narzucającym swoje oczekiwania rodzicom, były konsekwentnie tłumione. Mama lub tata wymierzali dziewczynce kary za pomocą skórzanego paska, a jej charakter i poczucie własnej wartości były stopniowo i konsekwentnie łamane. Agnieszka nie miała nic do powiedzenia, nikogo nie obchodziło jej zdanie, nie pytano, na co ma ochotę, ale mówiono, jaka ma być i jak powinna się zachowywać, aby nie sprawiać rodzicom kłopotu. Dziewczyna rosła w głęboko skrywanym poczuciu bezwartościowości i braku akceptacji ze strony najważniejszych, najbliższych dla niej osób.

aby czytać cały artykuł, wejdź na link:

http://kobieta.wp.pl/kat,26323,title,Dlaczego-niektorzy-maja-zawsze-racje,wid,15181702,wiadomosc.html